Witajcie kochani już w Nowym Roku
Musiałam ostatnio nabrać dystansu do kilku spraw, spojrzeć inaczej na parę rzeczy a przede wszystkim odpocząć. Oczywiście tradycyjnie "uciekłam" w góry. Odpoczęłam ale tylko psychicznie, a to dlatego że poznałam 3 fantastycznych kawalerów którzy zasilili szeregi mojej rodzinki. Trzeba mieć wielka odwagę i wielkie serducho by stać się rodzicami nie dla jednego ale dla trójki szkrabów. A chłopcy to żywe srebro :))) i potrzebują bardzo dużo miłości i cierpliwości. trzymam mocno kciuki za cioteczkę i wujka by przetrwali jakoś ten okres aklimatyzacji chłopaków ;)
Będę mieć teraz więcej czasu na dzierganie, niestety moja umowa trwała do końca tego roku i w tej chwili siedzę w domku i próbuję się zarejestrować w Pupie...a kolejka oczekujących ustawia się już o 4 rano więc będzie ciężko ;) Mam jednak nadzieję że ta sytuacja nie potrwa długo i szybko będę cieszyć się nową pracą.
Dziękuję wam gorąco za wszystkie życzenia które do mnie dotarły i te świąteczne i noworoczne. Zdjęcia w następnym poście, teraz już kończę i wstawiam foto bombki żołędziowej która zdobiłam mój domek w tym roku.
Buziaki :* Dotk@
uwielbiam takie naturalne ozdoby :)
OdpowiedzUsuńślicznie Ci wyszła...
cierpliwości w kolejce do zarejestrowania życzę...w razie czego weź ze sobą szydełko...czas nie będzie zmarnowany ;p a może jakaś wena Cię najdzie ;)
POZDRAWIAM Dorotko!
Dobrego roku życzę, szczególnie względem pracy!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego na nowy rok :)
OdpowiedzUsuńA bombka wygląda zachwycająco. Pozdrawiam ♥♥♥
Super bombka!!!!!!! Przecudna!! Wszystkiego najlepszego w tym 2013 :)
OdpowiedzUsuń