środa, 4 lipca 2012

Tasiemiec

Jakiś czas temu udało mi się wygrać candy u Pauliśki z bloga Sztuka domowa. Oto jakie cuda dostałam w paczce:


Jeszcze raz dziękuję ci Paulinko za te śliczności i moc przydasi :))) Prawda że piękne?

Dziergacko coś się dzieje, jednak jeszcze nie nadaje się do pokazania. Pogoda ani czas niestety nie są sprzymierzeńcami...w pracy gorąco (niestety jedyna dostępna klimatyzacja to otwarte drzwi i okna), w domu też (mieszkanie w bloku, czwarte piętro, grzeje strasznie), ale jakoś daję radę.
Wykombinowałam sobie krótki urlopik i wraz z moim mężczyzną odwieźliśmy moją mamę i siostry na wakacje. Dzięki temu i my przez moment poczuliśmy się jak na wczasach. Moja mama i siostry zostały wywiezione przez nas do mojej babuni, w okolice Nowego Sącza. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie pstryknęła kilku fotek (no może więcej niz kilku bo przez te w sumie 4 dni troszkę ich się nazbierało :)). Oto krótka fotorelacja:







Oto Figo, psiak rasy Shih tzu, tu po zabawie dlatego nie widać gdzie ma oczka (ale naprawdę ma piękne oczy jak guziczki). Zielona opaska na jego łapce to opatrunek gipsowy. Biedakowi strasznie gorąco więc wybiera się do fryzjera :)
 Kociak znaleziony przy drodze, nie wiem jak wy ale ja się z miejsca zakochałam w tym stworzonku, niestety nie mogłam go zabrać ze sobą ale na szczęście kociak już ma domek


Miał być krótki wpis a wyszło jak wyszło, prawie tasiemiec :)))
Póki co uciekam pod prysznic, a potem do szydełka bo czeka na mnie ;)

Pozdrawiam wszystkich serdecznie, ściskam i zostawiam buziaki. Dziękuję za każdą wizytę, komentarz, sprawiacie mi tym ogromną radość :)))
Gorąco witam nowych obserwatorów, cieszę się bardzo że jesteście!!!

5 komentarzy:

  1. każdy kto kocha góry, będzie zachwycony takimi widokami...
    już bardzo do nich tęsknię....

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne rzeczy wygrałaś, najpiękniejsza jest ta ramka!
    Zazdroszcze urlopiku :) Sama miałam mieć dziś i w poniedziałek wolne żeby pojechać na taki urlopik do Istebnej ale niestety plany uległy zmianie i zostałam w mieście :(
    Piękne widoki! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygrana cudna...
    a widoki jeszcze piękniejsze!
    Najbardziej podoba mi się fotka kamieni w wodzie, już sobie wyobrażam jak lodowata musi być woda! od razu chłodniej się robi w mieszkaniu "klimatyzowanym" podobnie jak u Ciebie (do tego na poddaszu, haha)
    POZDRAWIAM!

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzę Ci dzisiaj wieczoru Cudownego.
    By Szczęście było u boku Twego!
    Pozdrawiam cieplutko...

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję wygranej.
    A te zdjęcia - to to moje okolice i ulica Jagiellońska ...
    Dobrze, że kocina ma już domek.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Wasze słówka