Witajcie Kochani
Parę dni temu zobaczyłam gdzieś na forum takie szydełkowe lampiony i strasznie mi się spodobały. Schematów na nie jest sporo, ja póki co wybrałam takie wachlarzyki i oto efekt. Zdjęcia niestety nie oddają ich uroku, ale uwierzcie mi, wieczorem wyglądają naprawdę efektownie ;)
Dzierganie ich było dla mnie miłą odskocznią od bieżnika, który dłubię i dłubię i końca nie widać ;)
Wieczorna odsłona lampionów
A tak prezentują się w dziennym świetle
Kochani, my w tym roku nigdzie nie wyjeżdżamy na majówkę, siedzimy w domku, jutro idziemy oboje do pracy, mam jednak nadzieję że chociaż 3 Maja gdzieś się wybierzemy (oczywiście o ile pozwoli nam na to pogoda).
Pozdrawiam serdecznie i ściskam mocno :) Dotk@
A tam majówka ;) maj cały miesiąc będzie trwał :) :) :) jeszcze zdążycie zrobić sobie majóweczkę.
OdpowiedzUsuńUrocze lampioniki!
Pozdrawiam ciepło!
Piękne lampiony :-) Uwielbiam ten niepowtarzalny klimat...
OdpowiedzUsuńOj tam - majówka majówką, a czasami trzeba sobie posiedzieć w domku i odpocząć :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Fajne lampiony. Zawsze bardzo mi się takie podobały ale na obietnicach wydziergania na świętego nigdy się kończyło :)
OdpowiedzUsuńŚwietne lampiony. Na pewno wieczorem sprawiają, że pomieszczenie wypełnia się ciepłym światłem.
OdpowiedzUsuńW takich lampionach najfajniejsze jest to, że zwykły słoik może stać się piękną lampą :))
Pozdrawiam.
Bardzo efektowne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne! Pięknie się prezentują w obu odsłonach :-)
OdpowiedzUsuń